Co sprawia, że nienawidzimy swojej pracy? Dlaczego uskarżamy się na nią prawie każdego dnia? Kiedy należy powiedzieć sobie „dość”? Takie pytania pojawiają się w głowach wielu osób. Gdy zdamy sobie sprawę, że uwielbiamy narzekać, nie zmieni to niczego. Polacy kochają się skarżyć, zawsze znajdą sobie powód do wylania swoich żali. Nie jesteśmy jednak jedynymi osobami, które nie mogą przestać marudzić. Na całym świecie, w niezmierzonej liczbie firm, firemek i korporacji znajdzie się powód, który sprawi, że będziemy niezadowoleni, a co za tym idzie, będziemy narzekać na swoją pracę. Co może to zmienić? Stworzenie doskonale funkcjonującego środowiska pracy.
Idioci i kretyni?
Jak sprawić, aby „klimat” w biurze był „czysty”? Podobno wystarczy pozbyć się z niego kretynów i wampirów energetycznych, którzy wysysają energię z innych i jednocześnie sprawiają, że morale spada. Jednak to nie wszystko – tak naprawdę wystarczy pozbyć się marudzenia oraz innych form negatywnego nastawienia do pracy. Dlatego Dwight Cooper, przyjaciel autora książki pod tytułem Nie narzekaj! Pozytywne sposoby pozbycia się negatywnej energii w pracy, wprowadził w swojej firmie Zakaz Narzekania.
Popatrzmy na nas samych. Ilu z nas kręci nosem i użala się? Bo rachunki za wysokie, bo dzieci nieznośne, bo szef kretyn, bo koledzy w pracy złośliwi? Autor książki przyznaje się do tego, że takie utyskiwanie było częścią i jego życia.
Narzekanie było wpisane w moje DNA i wszystko przemawiało na moją niekorzyść, ale kiedy żona postawiła na szali nasze małżeństwo, nie miałem wyboru. Musiałem spojrzeć na siebie krytycznym okiem i zdać sobie sprawę z tego, że wszystko, co było złe w moim życiu, miało swoje źródło w negatywnym nastawieniu i ciągłym niezadowoleniu.
Trzeba bowiem pamiętać, że „ludzie są z reguły na tyle szczęśliwi, na ile sami o tym zdecydują”. I faktycznie coś w tym jest. Wystarczy przyjrzeć się osobom publicznym. Nawet Marilyn Manson wyrzucając z zespołu Twiggy’ego Ramireza powiedział, że nie chciał mieć w swoim otoczeniu toksycznych ludzi, którzy sprawiają, że atmosfera współpracy nie jest korzystna.
Historia Hope
Cała opowieść w książce Nie narzekaj! Pozytywne sposoby pozbycia się negatywnej energii w pracy kręci się wokół Hope, pracownicy działu HR w firmie, która ma ogromne problemy wizerunkowe. Hope jest łącznikiem pomiędzy zarządem a pracownikami, dodatkowo też ma własne problemy, z którymi nie potrafi sobie poradzić. Na jej barki spada szereg obowiązków, a także ludzkich problemów, jakie tak naprawdę jej nie dotyczą. Hope jednak jest trochę jak „gąbka”, która chłonie wszystkie opowieści. Jon Gordon, autor książki, stara się na przykładzie jej historii opowiedzieć, w których punktach styczności z negatywnymi emocjami występują krytyczne momenty. To one mogą doprowadzić do sytuacji mających niesamowicie szkodliwe skutki nie tylko dla nas samych, ale także dla biznesów, które prowadzimy.
Podczas jednego z kluczowych spotkań Hope komunikuje słuchaczom, że głównym problemem ich firmy jest bardzo niskie morale, które spada jeszcze niżej, gdy pojawiają się kolejne kryzysy. Pojawia się jedna odpowiedź, która wydaje się oczywista, ale nikt na nią nie wpadł lub po prostu nie chciał wpaść. „Pozytywne, odnoszące sukcesy firmy, które zatrudniają pozytywnych pracowników i cieszą się pozytywną kulturą, tworzy się w taki sam sposób, jak tworzy się każdą inną rzecz – poprzez egzekwowanie systemu zasad, procesów i dobrych nawyków, które są zakorzenione w kulturze korporacyjnej i wpojone każdemu pracownikowi. Pozytywne firmy nie powstają ot tak. Trzeba je tworzyć, a potem cały czas rozwijać”. Jednak trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz. Nie można skupiać się wyłącznie na zwalczaniu negatywnych postaw. Tego typu działania nie zmienią nic. Ważne jest łączenie tego procesu wraz z tworzeniem pozytywnej kultury organizacji. Jeśli chcemy ją zbudować, potrzebujemy równie pozytywnego przywództwa.
Historia Hope ukazuje, jak wprowadzony został Zakaz Narzekania. Restrykcja, która mówi, że pracownicy nie mogą bezmyślnie skarżyć się swoim współpracownikom. Jeśli mają jakiś problem lub są niezadowoleni z jakiegokolwiek aspektu swojej pracy, powinni bez wahania porozmawiać z menedżerem lub inną osobą, która ma kompetencje, by zająć się daną kwestią. Muszą jednak być w stanie przedstawić przynajmniej jedno potencjalne wyjście z tej sytuacji. Nigdy nie powinniśmy się skarżyć komuś, kto nie jest w stanie rozwiązać naszych problemów. Bezmyślne narzekanie niczemu nie służy, a tylko prowadzi do obniżenia morale i jakości pracy.
Lekka opowieść o zmianach
Nie narzekaj! Pozytywne sposoby pozbycia się negatywnej energii w pracy jest książką napisaną w formie fabularnej, dzięki czemu czyta się ją bardzo łatwo i przede wszystkim przyjemnie. Opisana historia pokazuje, że w wielu przypadkach zmiana kultury organizacji wymaga spójnego myślenia i wprowadzenia prostych reguł. Książka lekka, ale dająca do myślenia i motywująca do działania.
