Dlaczego tak bardzo nam się nie chce? Nienawidzimy czekać w kolejce. Nie chcemy czytać i analizować skomplikowanych formularzy zgody. Michał Słotwiński w swojej książce „Zasada najniższej energii” pokazuje, jak przekuć ludzkie słabości w sukces marketingowy, sprzedażowy i osobisty.
Dlaczego nam się nie chce?
Istnieje wiele różnych powodów, dla których ludziom może brakować nam motywacji lub chęci do działania. Związane jest to zarówno z kwestiami zdrowotnymi czy zewnętrznymi. Ludzie często wybierają łatwiejsze rozwiązania, ponieważ dają one poczucie szybkiego rozwiązania problemu, a także pozwalają zaoszczędzić czas i wysiłek.
Dlatego właśnie wolimy orzechy łuskane od tych, które są jeszcze nieobrane. Wygodniej jest nam opłacać abonament w Netflixie, oglądając te same seriale po kilka razy niż kupić je na płycie DVD (i zapłacić raz).
Dzisiejszy świat jest pełen bodźców i informacji, które przeciążają nasze zmysły i wpływają na koncentrację. Ciągłe rozpraszanie uwagi może prowadzić do zniechęceniai braku motywacji. Cytowany przez Michała Słotwińskiego “autorytet” – Janusz Piechociński, na swoim Twitterze twierdzi, że “jeśli e-transakcja, która trwa dłużej niż minutę” sprawia, że klient rezygnuje. I – niestety – pisze prawdę.
Dlaczego nie wkładamy dużej energii w działanie?
Brak chęci działania można tłumaczyć również zasadą najniższej energii (ang. principle of least energy), znanej z fizyki. Mówi ona, że w naturalnych procesach fizycznych, systemy fizyczne dążą do osiągnięcia stanu o najniższej możliwej energii. Innymi słowy, zasada ta mówi, że system fizyczny będzie starał się osiągnąć stan o najmniejszej energii, jaki jest dla niego dostępny, a który jest stabilny i trwały. Jak więc prowadzić sprzedaż, marketing i promocję w 2023 roku? Zdradza Michał Słotwiński w swojej książce.
Jak wykorzystać ludzie “niedoskonałości” w sprzedaży i marketingu?
Michał Słotwiński pokazuje na przykładach z życia wziętych, jak bardzo marketing wykorzystuje naszą niechęć do wysiłku. Przykład billboardów, które można czytać nawet podczas szybkiej jazdy samochodem pokazuje to wyraźnie. Komunikaty typu “wymiana opon”; “serwis aut ciężarowych” czy “lekarz neurolog”, umieszczone na dużej powierzchni reklamowej są o niebo skuteczniejsze niż wyliczenie pozytywnych cech danej usługi bądź długi elaborat na stronie.
Marketing często stawia na promowanie produktów i usług, które ułatwiają nam życie i pozwalają zaoszczędzić czas i wysiłek. Na przykład, jeśli jesteśmy leniwi, firma może promować produkt, który wymaga minimalnego wysiłku lub czasu, aby go użyć.
Oferowanie klientom zbyt wielu opcji do wyboru może prowadzić do dezorientacji i zniechęcenia. Warto więc ograniczyć wybór do dwóch opcji. To może pomóc w łatwiejszym podjęciu decyzji. Także oferowanie produktów lub usług tylko przez określony czas lub w ograniczonej ilości może zachęcić klientów do szybszego dokonania zakupu.
Dla kogo jest “Zasada najniższej energii”?
Książka Michała Słotwińskiego jest tą, którą warto przeczytać zarówno będąc PR-owcem jak i osobą po drugiej stronie barykady. Autor w prosty sposób tłumaczy skomplikowane zagadnienia związane z tym tematem, dzięki czemu lektura ta może przydać się każdemu z nas – bez względu na wykonywaną profesję.