Książka Droga Toyoty do angażowania pracowników. Jak zrozumieć i wdrożyć ciągłe doskonalenie w każdej organizacji Tracey i Ernie’go Richardson to historia wędrówki na korporacyjny szczyt. Opisane mechanizmy w Toyota Motor Manufacturing w Kentucky (TMMK), stanowią instrukcję sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Czy porady w „Droga Toyoty do angażowania pracowników…” przydadzą się również zwyczajnym ludziom?
POTĘGA STANDARDU
Bohaterką Drogi Toyoty do angażowania pracowników jest Tracey, dziewiętnastolatka rozpoczynająca studia. Niestety, nie radzi sobie z nauką. Gdy więc dostaje telefon od TMMK, rzuca uniwerek i przechodzi kolejne etapy rekrutacji. Ponieważ Toyota jest firmą japońską, w TMMK panuje japońska kultura pracy oraz do zawodu przyuczają trenerzy z Azji. Tracey szybko przyswaja standardy spisane pod szyldem o nazwie „Lean”. Należy zwrócić uwagę, że pojęcie „standardu” jest kluczowe. Standard zdefiniowano jako najlepszą, obwiązującą w danym momencie metodę. Najważniejszymi składnikami Lean są ludzie i narzędzia pracy. Od ludzi w TMMK wymagano dyscypliny (bezwzględnej – jeśli ktoś spóźnił się na swoją zmianę choćby pół minuty, lądował na dywaniku u szefostwa). Między czynnikiem osobowym a narzędziami istnieje związek. Aby sprzęt działał, ludzie muszą znać swoją rolę. Ambitna Tracey oraz jej niemniej ambitny kolega, a później mąż, Ernie, zrozumieli, jak ważne w TMMK jest współdziałanie i dzielenie się wiedzą.
TERMINOWY ZAWRÓT GŁOWY
W kolejnych częściach książki Droga Toyoty do angażowania pracowników. Jak zrozumieć i wdrożyć ciągłe doskonalenie w każdej organizacji, zostajemy zasypani terminami, dzięki przestrzeganiu których, Richardsonowie awansowali od szeregowych pracowników do liderów. Poznajemy pojęcia: zaplanuj -> wykonaj -> sprawdź -> działaj (po angielsku PDCA), czy zasadę, iż lider powinien interesować pracownika –> angażować –> inspirować oraz kierować się zasadą przywództwa służebnego – służyć podwładnym pomocą i wiedzą.
ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW
Autorzy poświęcili także uwagę rozwiązywaniu problemów w TMMK. Przytoczyli skrót GTS, „Get the solution” – „znajdź rozwiązanie”. Metoda opiera się na: zrozum sytuację -> znajdź rozwiązanie -> przeprowadź standaryzację. GTS ściśle łączy się z E – „Everybody is engaged” – „wszyscy są zaangażowani” i DNA – „Discipline and Accountability” – „dyscyplina oraz odpowiedzialność”.
TMMK A ŻYCIE CODZIENNE
A co z ludźmi, którym świat korporacji jest obcy? Czy mogą coś wynieść z Drogi Toyoty do angażowania pracowników? Owszem. Chociażby, że wyjście poza sferę komfortu to ryzyko godne podjęcia, czy, że aby rozwiązać problem, należy odnaleźć jego źródło. Autorzy uświadamiają też niebezpieczeństwo osiadania na laurach.
Tracey i Ernie Richardson pozostają wierni zasadom poznanym w TMMK. Trudno jednak nie zauważyć przesadnego tonu książki i nie zgrzytnąć zębami, napotykając służalcze, czołobitne wyrażenia, określające TMMK. Gdyby nie ta fanatyczna ekstaza, Droga Toyoty do angażowania pracowników. Jak zrozumieć i wdrożyć ciągłe doskonalenie w każdej organizacji, czytałoby się lepiej.
