Amerykanie kierują się przekonaniami, że człowiek powinien panować nad swoim otoczeniem. Każdy odpowiada za swoje życie, zwycięzca zgarnia wszystko, a nieudacznik sam jest sobie winien. Holendrzy nauczyli się w odwiecznej walce z morzem, że środowisko naturalne jest obdarzone potężną sita. Nie są przekonani, że rządzą światem, ale mają poczucie osobistej odpowiedzialności za własny los. Japończycy wierzą, że w przyrodzie istnieją boskie moce, a sztuka życia polega na tym, żeby płynąć z ich prądem. Nawet w rywalizacji najlepszym rozwiązaniem jest dostosować się do przeciwnika.
Ideały Francuzów natomiast wyłaniają się w najważniejszych okresach ich dziejów. Nie mają nic wspólnego z prostym gromadzeniem doświadczeń. Kształtują się przez odtrącenie i wykluczenie wszelkiej przeciętności.
Zwyczaje, systemy wartości, modele kulturowe, zwykle są kojarzone z rozwojem społecznym albo ze sztuką. Są one również podstawowym składnikiem sukcesu ekonomicznego. Sposób, w jaki członkowie poszczególnych społeczności postrzegają czas, rodzinę, historię, pokonują szczeble kariery, pojmują hierarchię-wszystko to silnie, często podświadomie wpływa na prowadzenie interesów. Jeśli przyjrzymy się znaczeniu pracy, stylom zarządzania i taktykom negocjacyjnym w innych krajach, łatwiej nam będzie również dostrzec własne ograniczenia. W świecie, gdzie coraz więcej towarów i usług jest produktem międzynarodowej kooperacji, poznanie i wykorzystanie walorów różnych kultur może przynieść wymierne ekonomicznie korzyści.
Z uwagi na obecny i historyczny sukces gospodarczy, siedem państw – Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Szwecja, Francja, Japonia, Holandia i Niemcy – może stanowić przykład kapitalizmu w najlepszym wydaniu. Wszystkie nazywają siebie krajami kapitalistycznymi o gospodarce wolnorynkowej i wyznają w ogólnym zarysie tę samą filozofię, ale na tym podobieństwa się kończą. Jeśli przyjrzymy się życiu codziennemu, znaczeniu pracy, stosunkowi do grup posiadających kapitał, stylom zarządzania pracownikami i taktykom negocjacyjnym, stwierdzimy, że różnice są znaczne, o czym dobrze wie każdy Amerykanin, który negocjował umowę z Japończykami. Wszystkie wymienione kraje odniosły sukces gospodarczy, ale nie wszystkie jednakowo dobrze radzą sobie z aktualnymi zadaniami gospodarczymi. Do tego jeszcze daleko.
Fragment książki Siedem kultur kapitalizmu