Susan Fowler w „Dlaczego motywowanie ludzi nie działa i co działa” stawia tezę, że motywowanie nie działa. W erze trenerów motywacyjnych i personalnych, takie zdanie wydaje się nie-trendy. Czy jednak założenie autorki jest słuszne?
FASTFOOD VS ZDROWA ŻYWNOŚĆ
Każdy człowiek kieruje się motywacją. W sposób optymalny lub suboptymalny. Do drugiego Fowler zalicza perspektywę motywacyjną obojętną, gdy ktoś nie widzi w działaniu wartości, np. w uczestnictwie w zebraniu, zewnętrzną – chęć pokazania światu władzy i narzuconą – wszyscy brali w czymś udział, więc ty też. To gorsze motywacje, „motywacyjny fastfood”. Daje korzyści, ale nie przyczynia się do rozwoju. Przeciwieństwo kategorii suboptymalnej stanowi optymalna i perspektywy: dopasowana – nauczyłeś się czegoś nowego, zintegrowana – powiązałeś cel spotkania z własnym celem i spontaniczna – chodzisz na zebrania, bo lubisz. Jest to „zdrowa żywność motywacji”, wymaga więcej wysiłku, przynosząc witalność i energię.
TRZY POTRZEBY
Mamy trzy potrzeby psychologiczne (ARK): autonomii, poczucie decydowania o swoim losie, wpływie na pracę, relacyjność – chęć bycia wśród innych i dobrych kontaktów oraz kompetentność – pragnienie rozwoju, stawiania czoła wyzwaniom. Niestety, na szkolenia i kursy wysyła się tylko najważniejszych pracowników.
NAPĘD A SAMOREGULACJA
Napęd nie jest dobry. Ludzie z ARK go nie mają – jest szkodliwy, bo zachodzi, gdy coś steruje naszymi emocjami. Ideał ARK opiera się na samoregulacjii na: uważności– obserwacji świata, dostosowaniu się, kontroli uczuć, wartościach – określeniu dobra i zła, wytycznych w życiu oraz na celu – głębokim powodzie działania, misji.
DOBROSTAN I MOC
Samoregulacja jest istotna dla perspektywy motywacyjnej. Pomaga w identyfikacji obecnego stanu, w zmianie. Dokonuje się stopniowo, dzięki wyborom zgodnym z wartościami/wyższym celem. Warto zastanowić się, czy cel wywołuje w nas poczucie dobrostanu. W zdiagnozowaniu dobrostanu w sferze zawodowej pomaga Rozmowa MOC-y o perspektywach motywacyjnych. W dyskusji warto wybadać, czy potrzeby pracownika są zaspokajane, jaką ma samoregulację. Przydatne jest pytanie: „dlaczego?”, ułatwia introspekcję.
DYSFUKCYJNE PRZEKONANIA SZEFÓW
„Dlaczego motywowanie ludzi nie działa i co działa” wieńczą błędne przekonania szefów i ich przeciwwaga. To nic osobistego, to tylko biznes– słowa i czyny lidera odbiera się osobiście. Celem prowadzenia biznesu jest zarabianie pieniędzy – misja prowadzenia biznesu to służenie innym. Jako lider masz władzę, liderzy są wielcy dzięki szacunkowi i zaufaniu podwładnych. Liczą się tylko wyniki– u podstaw wyników zawsze powinny być wartości. Jeśli nie możesz czegoś zmierzyć, nie ma to znaczenia, ważne aspekty to te najtrudniej mierzalne.
GARŚĆ PRAWD DLA KAŻDEGO
Susan Fowler wskazała perspektywy motywacyjne i opisała, jak je modyfikować. „Dlaczego motywowanie ludzi nie działa i co działa” przyda się każdemu – uświadamia mechanizmy rządzące życiem. Jeśli wyciągniemy z lektury wnioski, nasza egzystencja zyska nową jakość.