Wszystko, co chcieliście wiedzieć o LinkedIn, ale baliście się zapytać – rozmowa z Angeliką Chimkowską

Angelika Chimkowska
Ocena czytelników
0 / 0

Angelika Chimkowska, która od ponad 20 lat aktywnie działa w przestrzeniach marketingu i sprzedaży w swojej książce „LinkedIn w praktyce” wyjaśnia, w jaki sposób budować silne marki.

* * *

Czy Polacy, których na LinkedIn, według danych z czerwca tego roku, jest ponad 5 milionów, potrafią korzystać z tej platformy w praktyce?

Z moich doświadczeń wynika, że wiele osób myśli o LinkedIn jak o katalogu na wirtualne CV. Tak jakby ostatnie prawie 20 lat rozwoju social mediów nie wydarzyło się. Duża część osób nie dostrzega potencjału tego serwisu zarówno w aspekcie marketingu treści jaki i budowania relacji biznesowych.

W swojej książce wspomina Pani o Sales Navigatorze. Dlaczego warto zainwestować w to narzędzie LinkedIn?

Nie każdemu ta płatna opcja jest potrzebna. Dobra wiadomość też jest taka, że aby to ocenić można wykorzystać 30 dniowy darmowy dostęp. Z pewnością Sales Navigator to dobre narzędzie dla osób, które szukają klientów w Europie Zachodniej, a w naszym kraju wśród dużych organizacji. 

Gdybym miała powiedzieć, co na pewno warto zrobić, to sprawdź przede wszystkim, czy na LinkedIn są Twoi potencjalni klienci, a później przetestuj Sales Navigatora za darmo. Wtedy będziesz pewien na 100 procent, czy to najlepszy wybór.

Wiele mówi się o budowaniu marki osobistej na LinkedIn. Pani, zarówno w książce, jak i w jednym ze swoich szkoleń kładzie nacisk na sprzedaż. Co można więc sprzedać w tym serwisie?

Ja zaczęłabym od tego nie co, ale komu można sprzedać. Na Linkedin widzimy konkretne osoby i to one powinny być w centrum naszej sprzedaży. Zobacz kogo masz na LinkedIn, jaki problem lub wyzwania mają te osoby i zobacz czy twój produkt daje im szansę na rozwiązanie problemu.

Szans na sprzedaż na LinkedIn jest dużo. Warto zrobić to jednak we właściwy sposób.

Jaka przyszłość czeka LinkedIn? Czy zachowa on swoją profesjonalną formę, a może pójdzie w bardziej luźną formę?

Na pewno na LinkedIn będzie coraz luźniejsza forma treści i komunikacji, bo to jest trend wynikający z komunikacji kolejnych pokoleń. Co w mojej ocenie nie jest zagrożeniem dla LinkedIn pod warunkiem, że będzie potrafił się do tego dostosować.

Można mówić o biznesie w ciekawy i bardzo nieszablonowy sposób. Ważny jest temat i intencja odbiorców oraz wartość jaką otrzymają. LinkedIn jako jedyne medium społecznościowe ma specyfikę czysto biznesową i duże zaufanie społeczne. Mam nadzieję, że odpowiedzialni za serwis nie zepsują tego ,upierając się przy starych formatach.

Udostępnij
Udostępnij
Udostępnij
Udostępnij
Udostępnij
Udostępnij
Udostępnij

Bądź na bieżąco!

Zaprenumeruj nasz newsletter, a nie przegapisz żadnej książki, którą warto przeczytać. 

Nie wysyłamy spamu, ani nie sprzedajemy Twoich danych. W każdej chwili możesz zrezygnować.
0
Podyskutuj o tej książcex