Amy C. Edmondson to profesor przywództwa i zarządzania w Harvard Business School. Na podstawie swojej rozległej wiedzy napisała książkę „Firma bez strachu. Jak zbudować kulturę organizacyjną, w której bezpiecznie jest wyrażać pomysły, zadawać pytania i przyznawać się do błędów”. Przyjrzyjmy się jej wspólnie.
Bezpieczeństwo psychiczne – antyprzykłady
Książka „Firma bez strachu. Jak zbudować kulturę organizacyjną, w której bezpiecznie jest wyrażać pomysły, zadawać pytania i przyznawać się do błędów” dotyczy bezpieczeństwa psychicznego i składa się z historii, w których odegrało ono marginalną albo bardzo znaczącą rolę. Bezpieczeństwo psychiczne – przekonanie, że środowisko pracy jest bezpieczne bez podejmowania ryzyka interpersonalnego. W bezpieczeństwie psychicznym nie chodzi o bycie miłym i nie stanowi ono kolejnego synonimu zaufania.
Niestety, w wielu firmach wciąż panuje epidemia ciszy, taka jak w przypadku katastrofy promu Columbia – choć inżynier NASA zauważył, że ze zbiornika wahadłowca odpadł kawałek taśmy izolacyjnej, stwierdził, że nie ma prawa się wypowiadać. Później okazało się, że w promie powstała dziura, która spowodowała katastrofę. Do grona porażek do zapobiegnięcia niewątpliwie należy wielki spadek sprzedaży volkswagenów po odkryciu, że w samochodach instalowano urządzenia fałszujące. Głównym winowajcą był prezes korporacji, uznający strach za najlepszy motywator dla pracowników. Z toksycznym środowiskiem stykamy się też w Uberze, z całą kulturą superpodkręcenia, merytrokracji i ostrej rywalizacji – w prostej linii przyczyniła się ona do praktyk molestowania seksualnego.
Amy Edmondson, przeplatając ze sobą wyniki badań, opowieści i własne przemyślenia będące rezultatem dekad prowadzonych przez nią badań, pokazuje, dlaczego bezpieczeństwo psychologiczne stanowi kluczowy czynnik niezbędny do tworzenia efektywnych, przyjaznych i elastycznych organizacji. Ta cenna publikacja opisuje kroki, jakie mogą poczynić liderzy, aby ludzie byli skłonni mówić o błędach i obawach oraz by towarzyszyło im przekonanie, że nie zostaną upokorzeni, zignorowani czy obarczeni winą za wyrażenie swojej opinii.
Robert Sutton, profesor na Uniwersytecie Stanforda oraz autor bestsellera Dobry szef, zły szef
Wzory do naśladowania i dobry lider
Pozytywną przeciwwagą dla przytoczonych w książce „Firma bez strachu” historii są następujące firmy: 1. Pixar – w trakcie Braintrust, spotkań grupy oceniającej film w fazie produkcji, można bez lęku skrytykować reżysera i obdarzyć go konstruktywnym feedbackiem; 2. Warto również wspomnieć o Google X i celebracji porażek; oraz o 3. Ekstremalnej szczerości w Bridgewater Associates. Bezpieczeństwo psychiczne wymaga odważnej komunikacji, takiej jaka przepływała między kapitanem „Sully” Sullenbergerem a pierwszym oficerem Skilesem. Skiles oddał „Sully’emu” stery bez wahania, gdy do silnika samolotu zostały wciągnięte ptaki. Wprawa kapitana i śmiałe podejmowanie decyzji pozwoliły mu wylądować na rzece Hudson i ocalić życie pasażerów i załogi.
Do zbioru narzędzi lidera do budowania bezpieczeństwa psychicznego zaliczyć trzeba ramowanie pracy i atrakcyjne zaproszenie do współdziałania. Lider powinien tworzyć interdyscyplinarne zespoły dyskutujące problemy i wprowadzać struktury uczenia się. W przywództwie tkwi siła umożliwiająca pokonywanie barier blokujących wygłaszanie opinii. Konstruktywna reakcja na słowa podwładnych? Wyrażanie uznania, destygmatyzacja porażki oraz ustalenie jasnych ram przewinień zasługujących na sankcje. Poziom bezpieczeństwa psychicznego nigdy nie jest za wysoki. Jeśli osoba z naszego środowiska psuje nam nerwy, zaserwujmy jej feedback. Co zrobić, jeżeli propagujemy bezpieczeństwo psychiczne, a wszyscy wokół wydają się obojętni? Pomyślmy wtedy o zmianie posady.
Książka „Firma bez strachu. Jak zbudować kulturę organizacyjną, w której bezpiecznie jest wyrażać pomysły, zadawać pytania i przyznawać się do błędów” to przydatna lektura dla ludzi wykonujących obowiązki na każdym szczeblu drabiny zawodowej. Pomoże im ona w kształtowaniu bezpieczeństwa psychicznego w pracy.